Choroba więzadła krzyżowego doczaszkowego to jedna z najczęstszych przypadłości ortopedycznych psów. Choć najczęściej występuje u pacjentów w wieku ok 7 lat, w grupie ryzyka znajdują się zarówno psy bardzo młode, jak i seniorzy. Statystycznie najbardziej narażone są psy ras dużych, na czele z Rottweilerami i Golden retrieverami, jednak niewiele rzadziej operowanymi pacjentami są West Highland White Terriery, co pokazuje jak powszechna jest to przypadłość.
Choroba więzadła krzyżowego może przebiegać przewlekle, ze stopniową degeneracją, prowadzącą do osłabienia jego właściwości mechanicznych i zmian zapalno-zwyrodnieniowych w stawie kolanowym lub też manifestować się ostrą kulawizną wynikającą z częściowego lub całkowitego przerwania jego ciągłości.
Więzadło krzyżowe doczaszkowe pełni kluczową rolę w ograniczeniu niekontrolowanego ruchu w stawie kolanowym, w tym nadmiernego wyprostu, rotacji i zsuwania się kości piszczelowej ku przodowi. Jego uszkodzenie prowadzi do niestabilności stawu, którego następstwem jest ból, rozwój zmian zwyrodnieniowych, a nierzadko również urazy łąkotki.
Zerwanie więzadła krzyżowego jest diagnozowane na podstawie badania klinicznego na pacjencie przytomnym i znieczulonym, w którym wykazać można dodatni wynik tzw. próby szufladowej i próby kompresji piszczeli. Dodatkowo wykonuje się zdjęcia radiologiczne stawu kolanowego, w którym można zaobserwować cechy obrzęku lub zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawu. Diagnostyka RTG służy jednak przede wszystkim wykonaniu pomiarów niezbędnych do zaplanowania leczenia operacyjnego.
Najczęściej stosowaną metodą postępowania chirurgicznego w przypadku zerwania więzadła krzyżowego jest zabieg osteotomii poziomującej płaszczyznę kości piszczelowej TPLO. Polega on na zmianie ustawienia płaszczyzny kości piszczelowej – u psów jest ona fizjologicznie spadzista, pozwalając na zsuwny ruch między piszczelą a kością udową, wywołujący znaczne obciążenie więzadła krzyżowego.
W trakcie zabiegu dokonuje się półokrągłego cięcia kości piszczelowej, obrócenia tak pozyskanego fragmentu i jego stabilizacji za pomocą dedykowanej tytanowej płyty. W ten sposób dochodzi do zniesienia sił ścinających działających na staw kolanowy i jego stabilizacji bez konieczności odtworzenia więzadła krzyżowego.
Pacjenci poddani zabiegowi TPLO wymagają ograniczenia ruchu na okres kilku tygodni i ochrony rany pozabiegowej za pomocą kołnierza przez ok 14 dni. W tym czasie nie jest wymagane noszenie dodatkowego opatrunku.
Czas rekonwalescencji uzależniony jest od rozległości zmian zapalnych i zwyrodnieniowych w obrębie stawu czy towarzyszącego uszkodzenia łąkotki. W większości przypadków szybko przeprowadzony zabieg TPLO gwarantuje powrót do niemal pełnej sprawności.